Czy słodycze dla dzieci to dobry prezent?

zdrowie zebow po zjedzeniu slodyczy przez dzieci

Święta, czy urodziny to okazja do obdarowywania swoich bliskich różnego rodzaju słodkościami. Pięknie ozdobione, słodziutkie cukierki, batony, lizaki, czekoladki. Co na to dentyści? Lekarze niestety nie popierają nadmiernego jedzenia słodyczy przez dzieci i dorosłych z wielu względów. Ich zwiększone spożycie wpływa negatywnie nie tylko na samą jamą ustną i stan zębów, ale także m.in. na zmiany w układzie trawiennym. Dentyści żartują, że dzięki ich spożywaniu mają pracę. Zgodnie z jednym z najpopularniejszych polskich przysłów „Co za dużo, to nie zdrowo” i choć zgadza się z nim prawie każdy, to co do jego stosowania na co dzień bywa różnie. Polskie dzieci obdarowywane są „kilogramami” słodkości, szczególnie w czasie wszelakich świąt. W artykule znajdziesz ciekawostki i rady na ten temat.

Wpływ słodyczy na zęby mleczne

Małe dzieci które nie mają zębów stałych, bardziej narażone są na rozwój próchnicy. Wynika to z tego, że mleczaki mają około dwukrotnie cieńszą warstwę szkliwa, które do tego jest słabiej zmineralizowane. Także wewnętrzna warstwa zęba czyli zębina, wrażliwa na bodźce zewnętrzne, jest również znacznie cieńsza u maluchów. Dodatkowo mleczaki mają dużą ilość unerwionej miazgi. Proces rozwoju próchnicy czyli „psucia” się zęba u dziecka można zaobserwować nawet z tygodnia na tydzień, a u osoby dorosłej może trwać miesiącami.

Jakie słodycze są najgorsze dla zębów?

Słodycze to nie tylko czekoladki, cukierki, ciasteczka, ale to także np. płatki śniadaniowe czy wysoko słodzone soki. Najgorszymi słodyczami są te produkty, które najdłużej przebywają w jamie ustnej czyli lizaki, lub cukierki do ssania. Bardzo nie odpowiednimi słodyczami są również takie które mocno oblepiają zęby, pozostając na nich znacznie dłużej niż tylko w czasie jedzenia.

Gdzie rozwija się próchnica po słodyczach?

Nieprawidłowa dieta prowadzi do rozwoju choroby próchnicowej u dzieci zarówno w zębach mlecznych jak i stałych. Pojawia się ona np. w górnej części zęba we wgłębieniach tzw. bruzdach, w obszarach przyszyjkowych, czy na powierzchniach stycznych. Wszystkie wymienione miejsca to przestrzenie w których najdłużej zalegają cukry i rozłożone przez bakterie resztki pokarmowe.
Jeśli chodzi o mleczaki to stomatolodzy dziecięcy wyróżniają, różne rodzaje próchnicy np.:
• Próchnica tzw. wczesna, pojawia się w buzi malucha bardzo szybko i bardzo trudno ją zahamować.
• Próchnica tzw. okrężna, rozprzestrzenia się szybko i atakuje głównie siekacze i kły.

Wiadomo, że mleczaki dzieci ulegają popsuciu nie w same święta, pewne zmiany w jamie ustnej maluchów musiały zajść już wcześniej, jednak zwiększona ilość zjedzonych świątecznych słodyczy znacznie przyspiesza wyżej opisane negatywne procesy w jamie ustnej dzieci.

Wady zgryzu spowodowane usunięciem „chorego” zęba mlecznego.

Jeżeli do zbyt częstego jedzenia czy podjadania „słodyczy”, dodamy niestaranne i niesystematyczne dbanie o higienę ząbków malucha, to problem narasta. Na miejscu mleczaków wyrosną zęby stałe, ale często to od stanu zdrowia tych pierwszych zależy jak będą się one prezentowały. Mleczaki „trzymają” miejsce dla zębów stałych, a ich przedwczesne wypadanie, czy też usunięcie jako powikłanie rozwoju zaawansowanej próchnicy, powoduje w przyszłości np. zgryz otwarty, zgryz krzyżowy czy tyłozgryz. Leczenie takich wad zgryzu może być – w zależności od przypadku – bardzo kosztowne i niezwykle trudne. Ortodonci na całym świecie mają licznych małych pacjentów z wadami zgryzu wynikającymi z bagatelizowanego rozwoju próchnicy mleczaków, czy młodych zębów stałych. O ortodoncji dzieci więcej przeczytasz w artykule „Ortodoncja, vademecum wiedzy” lub o najpopularniejszym w Polsce aparacie ortodontycznym do leczenia dzieci w artykule „Aparat ruchomy dla dzieci”.

Co stomatolog dziecięcy radzi w związku z nadmiernym spożywaniem słodyczy?

Większość dentystów bardzo konkretnie mówi, że słodycz to słodycz, bez względu czy kupiona w sklepie, czy wykonana w domu. Warto by słodycze traktowane były jako dodatek do jedzenia, a nie coś nadzwyczajnego, wyczekiwanego czy wręcz traktowanego jako nagroda.

Wiemy, że na powstawanie próchnicy wpływ mają m.in. obecność bakterii próchnicotwórczych, dostępność cukrów, czas, pH śliny. Dlatego podstawowe zasady do stosowania to m.in.:

  • Postarajmy się każdorazowo po 15 minutach od zjedzenia słodyczy, umyć dziecku zęby.
  • Pamiętajmy, że nie powinno się jeść słodyczy między posiłkami, a już na pewno po wieczornym umyciu zębów.
  • Nie powinno się podawać dziecku w butelce na noc słodzonych soków lub kaszek.
  • Woda jest napojem, które dziecko powinno spożywać w czasie pragnienia, zarówno w dzień jak i w nocy.

Warto przed świętami, czy wakacjami, pójść z dzieckiem na wizytę kontrolną do dentysty. W razie potrzeby przeprowadzi on małą higienizację, naukę szczotkowania zębów, i profesjonalną fluoryzację, lub jeśli jest potrzeba lakowanie czy leczenie zębów.

Stosując te kilka prostych zasad możemy sprawić, że dziecko nasze nie będzie miało problemów z próchnicą a pojedyncze świąteczne, wakacyjne, czy weekendowe słodycze przyniosą więcej radości niż problemów.

Zobacz jeszcze:

PODZIEL SIĘ SWOIMI PYTANIAMI I OPINIAMI